Przez jakiś czas miałam zastój w wypiekach. Sama nie wiem dlaczego. Jakiś brak weny czy coś. Z resztą jak tylko doszłam do wniosku, że trzeba na wiosnę wrócić do formy i zabrać się za siebie od razu ochota na wypieki wróciła. Też tak macie? Jak akurat postanowicie się uczyć to jest milion innych rzeczy ciekawszych do zrobienia, a właśnie jak chcecie zadbać o figurę to wpada do głowy tysiąc pomysłów na małe co nie co... Ja, niestety, tak mam. Ale w sumie z tego wszystkiego jakieś korzyści też są - słodkości z umiarem wcale tak bardzo nie szkodzą, a humor poprawiają.
Składniki:
- 2 pomarańcze
- szklanka soku pomarańczowego
- 2,5 szklanki mąki
- szklanka cukru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 2/3 szklanki oleju
- 3 łyżki gęstej śmietany
lukier:
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1-2 łyżeczki soku pomarańczowego
- kandyzowana skórka z pomarańczy
Przygotowanie:
Pomarańcze dobrze myjemy (najlepiej szczoteczka). Skórkę ścieramy na tarce o grubych oczkach. Następnie pomarańcze obieramy i zdejmujemy z kawałków tą białą błonkę. Kroimy na drobne kawałeczki.
Suche składniki (mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę) razem ze skórka i miąższem pomarańczy mieszamy razem. Osobno mieszamy dokładnie składniki mokre (sok, olej i śmietanę). Łączymy suche składniki z mokrymi i mieszamy do połączenia składników. Napełniamy formę do babeczek w 3/4 wysokości - wyszło mi z tych składników 15 muffinek, więc można użyć trochę mniej składników na jedna foremkę.
Wstawiamy do nagrzanego do 165st (z termoobiegiem) lub 180st (bez) piekarnika i pieczemy przez ok 25 minut - do suchego patyczka.
Cukier puder rozetrzeć z sokiem pomarańczowym na lukier. Ozdobić muffinki lukrem i posypać kandyzowaną skórką. Smacznego!
Hej!
OdpowiedzUsuńDodaj Widgeta obserwatorów :)