Przepis pojawił się już na poprzednim blogu, ale przy okazji "nowego" wykonania i chęci odmiany zdjęć - przenoszę go tutaj. I mam nadzieję, że uda mi się tak na bieżąco przenosić przepisy.
Składniki:
na spód:
- szklanka mąki bez 2 łyżek
- łyżka cukru pudru
- 65g masła
na nadzienie:
- pół szklanki cukru
- 2-3 łyżki mąki
- szczypta soli
- 3 żółtka
- pół szklanki słodkiej śmietanki (wypróbowałam też w wersji z mlekiem tylko dałam go trochę mniej ~ 80ml i dałam o ok 2 łyżki cukru więcej)
- 2 szklanki rabarbaru (pokrojonego w plasterki)
- 3/4 szklanki truskawek(pokrojonych w plasterki)
na bezę:
- 3 białka
- 4 łyżki cukru
Przygotowanie:
Mąkę przesiać z cukrem pudrem. Posiekać z masłem. Powinny zrobić się takie drobne grudki. Wyłożyć ciastem blachę (ja piekłam z podanej ilości składników w tortownicy 24cm) i włożyć do nagrzanego do 170 st (z termoobiegiem) piekarnika. Piec przez 10 min do lekkiego zbrązowienia.
Wymieszać cukier, mąkę i sól. Białka oddzielić od żółtek. Żółtka roztrzepać i połączyć ze śmietanką. Dodać mokre składniki do suchych i wymieszać dokładnie. Następnie dodać owoce i raz jeszcze wszystko delikatnie ale dokładnie wymieszać. Wyłożyć nadzienie na podpieczony spód i piec ok 50min w 170st z termoobiegiem.
Białka ubić na sztywną pianę, dodawać stopniowo cukier po łyżce, ciągle ubijając. Wyłożyć pianę na upieczone ciasto i włożyć do piekarnika jeszcze na ok 10 min (aż beza będzie lekko złota) - 170st tym razem bez termoobiegu.
Wyjąć ciasto z piekarnika i ostudzić. Sprawdzałam - lepiej smakuje zimne niż ciepłe :)
Smacznego!
Coś wspaniałego! Szkoda, że już po sezonie...
OdpowiedzUsuńja spróbuję zamiast rabarbaru dodać podsmażone jabłka bo takie mam
OdpowiedzUsuń