niedziela, 21 lipca 2013

Karkówka pieczona

Jednym z często niedocenianych rodzajów mięsa, które jest bardzo dobre jest karkówka. Święci ona triumfy w sezonie grillowym, ale przy innych okazjach nieczęsto budzi uznanie. Kilka razy udało mi się zrobić dosłownie niejadalną karkówkę - zbyt twarda, źle doprawiona. A tu przez przypadek zupełny odkryłam rewelacyjny sposób na miękką, soczystą, wręcz rozpadającą się pieczeń. 



Składniki:
1 kg karkówki
2 łyżeczki papryki słodkiej
1-2 łyżeczki papryki ostrej
ok 2 łyżki musztardy dijon
łyżka sosu sojowego

Przygotowanie:
Karkówkę pokroić w plastry o grubości ok 1,5 cm. Natrzeć każdy plaster sosem sojowym z obu stron. Posypać papryką i wstawić na godzinę do lodówki. Przed wstawieniem do piekarnika posmarować każdy plaster z obu stron musztardą. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po 20 minutach obniżyć temperaturę na 120 stopni (z termoobiegiem) i piec przez pół godziny. Następnie na ok 10-15 min zwiększyć raz jeszcze temperaturę na 180st. Oczywiście trzeba pilnować stopnia wypieczenia na bieżąco. Ostatni etap powinien być tylko po to, żeby dosmażyć mięso z wierzchu, żeby stało się delikatnie chrupiące.

Smacznego!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podoba Ci się przepis? A może coś byś zmienił? Napisz!